Cisza przed Burzą

Po świątecznej przerwie wraca bundesliga a wraz z nią ogromne emocje. Nasz zespół wyjeżdża do Pilawy by zmierzyć się z tamtejszą Burzą. Jakie są szanse naszej drużyny?

Jesienią ubiegłego roku podczas debiutu w roli gospodarza Jedność uległa Burzy aż 3:8 (1:4). Spodziewaliśmy się wtedy trudnego spotkania, ale żaden z nas nie przypuszczał, że spotkanie zakończy się tak fatalnym rezultatem. Jest to jak dotąd najwyższa porażka Jednościowców w lidze.

Runda jesienna już za nami. Zespoły rozpoczęły wiosenne zmagania. Burza wiosną przegrała u siebie ze Złym 1:2 oraz pokonała na wyjeździe lokalnego rywala Orła Parysów 3:4. Zespół z Pilawy zgarnął również 3 punkty za mecz z Mazowszem.

Nasza drużyna pokonała 4:0 PKS II Radość i zremisowała z Orłem Parysów 3:3. Tak jak Burza zainkasowaliśmy 3 punkty za spotkanie z wycofanym z ligi Mazowszem Warszawa.

Burza u siebie wygrała dwukrotnie (5-2 z Legionem II, 4-2 z Orłem Parysów) oraz dwa razy zremisowała (3-3 z Amigosem i 1-1 z Glinianką). Przegrali tylko raz z AKS Zły 1:2. Średnio strzelają blisko 3 bramki na mecz tracąc przy tym przeciętnie 2 gole w każdym spotkaniu.

Nasz zespół punkty w meczach wyjazdowych zdobywał z zespołami znajdującymi się niżej w tabeli. W sześciu wyjazdowych meczach zdobyliśmy 8 goli tracąc 13 bramek, co daje średnią na mecz 1,33 gola strzelonego na mecz i 2,17 gola straconego na mecz.

Liczby wyraźnie wskazują gospodarzy niedzielnego spotkania jako faworytów. Jednak specyfiką piłki nożnej jest jej nieprzewidywalność i często duża losowość. W szczególności na poziomie amatorskim.

Wszystko rozstrzygnie się w najbliższą niedzielę o godzinie 16:00 na stadionie miejskim w Pilawie.